czas na nową sukienkę!

 3 stare koszule flanelowe + maszyna do szycia + 2 godziny zabawy = wsiowa sukienka Ali

Zawsze wiosną nachodzi mnie ochota, by uszyć sobie "coś kobiecego z byle czego". Wprawdzie w ogrodzie nadal króluje zima, ale pragnienie zrealizowałam, a na bosaka chodzę codziennie na powitanie dnia, bez względu na porę roku



Komentarze

Popularne posty