Czas sprzyja powrotom do odłożonych dawno temu pasji. Uszyłam więc sobie spódnicę, składa się ze 150 kawałków tkanin i jest tak kolorowa jak moje marzenia :) Sutaszowe naszyjniki bardzo do niej pasują. Mój mąż zrobił mi w niej sesję fotograficzną w ogrodzie.
Komentarze
Prześlij komentarz